Ola :
(...) Otworzyłam , stał tam ... Michał.Strasznie się przestraszyłam , próbowałam zamknąć drzwi , jednak nie dałam rady . Zaczęłam krzyczeć :
- Wynoś się z stąd !
- Zapomnij !
Złapał mnie za nadgarstki i nie chciał puścił.Podszedł do mnie i kopnął mnie w brzuch . Krzyczałam żeby przestał jednak on mnie nie słuchał , bił coraz mocniej . Później już nic nie czułam....
Robert :
Martwiłem się o Ole.Postanowiłem że do niej zadzwonię , nie odebrała.Zadzwoniłem do Marco ale okazało się że jest jeszcze w kinie.Postanowiłem że do niej pojadę.Jechałem z przeczuciem że coś się stało.
Gdy przyjechałem drzwi były otwarte, wszedłem... na klamce , podłodze i ścianie była krew. Pod drzwiami była bransoletka Oli.Bardzo się przestraszyłem.Zadzwoniłem do Marco,ale on nie odbierał.Nagle ktoś przyszedł,był to Marco i Wiktoria:
- O Robert co tu robisz ?
- Nie ma nigdzie Oli..
- Co tu się stało ? - spytałam wystraszona Wiktoria
- Nie mam pojęcia
- Trzeba zadzwonić na policje.To może Michał - powiedział Marco
- Widziałem go i gdy chciałem do niego podejść do uciekł. Dlaczego ja ją zostawiłem ?
- To nie jest twoja wina
- To jest moja wina ! - krzyknąłem
Po chwili przyjechała policja, spisali zeznania :
- Czy ktoś ją śledził,groził ?
- Tak .. Michał
- A jak ma na nazwisko ?
- Majewski - powiedziała Wiktoria
Policja zebrała zeznania i powiedzieli że już zaczekają poszukiwania. Jeden z policjantów powiedział :
- Ja się czegoś dowiedzie dajcie znać
- Oczywiście
Pojechali a my nie wiedzieliśmy co mamy robić.Postanowiliśmy jej szukać.Szukaliśmy wszędzie ale nigdzie jej nie było ...
Następny dzień :
Robert :
Nie mogę sobie tego wybaczyć , dlaczego ją zostawiłem ? Mogłem zostać dłużej , poczekać jak Marco wróci . Teraz nie wiadomo czy żyje , gdzie jest . Rano zadzwonił Marco :
- Hej , idziesz dalej szukać ?
- Tak pewnie , daj chwile
- Okej , za 30 min jesteśmy u Ciebie
- Dobra , cześć
- Cześć
Ubrałem się szybko i czekałem na nich . Po chwili przyjechali , szukaliśmy wszędzie jednak nigdzie jej nie był.Byłem załamany , nie wiedziałem co robić . Była już 14 a nie znaleźliśmy żadnego śladu . Nagle zadzwonił mój telefon , dzwonił to policjant :
- Halo ?
- Dzień dobry , pan Robert Lewandowski ?
- Tak , przy telefonie
- Ja dzwonię w sprawie Aleksandry Rudnickiej
- Słucham ?
- Znaleźliśmy ją
- Żyje ?
- Tak żyje , tylko jest bardzo pobita , jest w szpitalu
- Jakim ?
- Tutaj w Dortmundzie
- Dziękuje zaraz tam przyjadę
Gdy Marco i Wiktoria się dowiedzieli że Ola żyje , byli bardzo szczęśliwi . Natychmiast pojechaliśmy do szpitala . Szukaliśmy jakiegoś lekarza , w końcu się nam to udało
- Panie doktorze , szukamy Aleksandry Rudnickiej
- Rudnicka,Rudnicka .. tak jest u nas a ja jestem jej lekarzem prowadzącym
- To co z nią - zapytałem
- A pan kim jest dla niej ?
- Chłopakiem
- Ola straciła dużo krwi i w tej chwili ........
_________________________________________________________
No to mamy 6 rozdział :) Przepraszam że taki krótki ale jakoś tak wyszło . Następny rozdział dodam piątek-sobota :)
Ten Michał to jakaś porażka ... Grr.. Nie lubie go.
OdpowiedzUsuńŚwietnyy <33
Fajnee ;*
OdpowiedzUsuńOby Oli się nic nie stało.. O.o
A ten Michał to ughhh.. wredna małpa i wgl. jakiś potwór -.-
Czekam na nexta! ;D
Buziaki ;**
Kurcze glupi Michal,nienawidze go...rozdzial swietny
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje ;*
Usuńjak mnie ten Michał wkurza nooo!!! głupek ! o !
OdpowiedzUsuńrozdział fantastyczny to po pierwsze, a po drugie masz DZIEWCZYNO TALENT <33
czekam na więcej !
pozdrawiam, Patrycja ;*
Dziękuje <3
UsuńAle fajne
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy rozdział
http://monikagotze.blogspot.com/2013/05/rozdzia-7.html
już jest kolejny wiec zajrzy
Usuńhttp://monikagotze.blogspot.com/2013/05/rozdzia-8.html
no nieźle... mówiłam, że tego Michała zabiję i będę musiała to zrobić... biedna Ola ;(
OdpowiedzUsuńświetny rozdział ;)
next ;3
Dziękii :3
Usuńświetny rozdział.Czekam na następny z ciekawością :) :*
OdpowiedzUsuńNienawidzę tego Michała ....
OdpowiedzUsuńJakiś psychicznie chory.
Rozdział świetny <3
Czekam na kolejny :-)
no w takim momencie zakończyć!
OdpowiedzUsuńrozdział jest świetny i czekam na kolejny. :)
zapraszam też na nowy do siebie:
http://bvb-ada-story.blogspot.com/
Pozdrawiam :*
Uwielbiam to!
OdpowiedzUsuńRozdział mega <3
Czekam na kolejny!
Zapraszam do mnie
bvbstory.blogspot.com
dlugi-sen-lukasza.blogspot.com
Mile widziane komentarze ;) Pozdrawiam!
kiedy kolejny rozdział
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy rozdział
http://monikagotze.blogspot.com/2013/05/rozdzia-9.html